Z definicji ubezpieczenie emerytalne jest to ubezpieczenie na wypadek niezdolności do pracy z powodu starości – sformułowanie brutalne, ale prawdziwe.
Osoby, które opłacają składkę do ZUS, zapewniają sobie dochód w momencie zaprzestania pracy zawodowej po osiągnięciu wieku emerytalnego. Nasuwa się pytanie: Co oznacza w tym przypadku słowo dochód? Czy 500-700 zł miesięcznie wystarczy na godną emeryturę?
Statystyczny Kowalski poczuł wielkie oburzenie refeormą OFE, która, zdaniem rządu, ma uratować polski system emerytalny. To działanie w stylu Robin Hood\'a – zabierzemy „bogatym”, aktywnym zawodowo młodym, a oddamy biednym, czyli ZUSowi. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że za 20 lat nie będzie już komu zabierać.
Młodzi wyjeżdżają z kraju, bo nie widzą perspektyw na życie w Polsce. Wolą utrzymywać emerytów na wyspach (UK), bo tam mają pewność godnego życia.
Jednym z rozwiązań problemu „Za co przeżyję na starość?” może być założenie własnej działalności gospodarczej. Pracujesz na własny rachunek, od Twojej aktywności zależy, ile zarobisz, a opłacanie comiesięcznego haraczu do ZUS daje Ci emeryturę w minimalnych granicach...
A co się stało z pieniędzmi, które zabierano nam 15 lat temu? Przecież to one powinny zadbać o wypłacalność świadczeń dla dzisiejszych emerytów. Do czyjej kieszeni one trafiły?
Ograniczenie składki do Otwartych Funduszy Emerytalnych o 5% „... zmniejszy dopłaty z budżetu państwa do ZUS o ponad 170 mld zł, dając rządowi czas na ograniczenie nieracjonalnych wydatków publicznych”.
Oto kolejny smutny przykład funkcjonowania naszego państwa: „Co jest Twoje i Moje – to jest Moje i tego NIE RUSZAJ! Najpierw zabierzemy obywatelom.
Zobaczymy, co z tego wyniknie i powoli będziemy „starali się” ograniczyć bezmyślne wydawanie pieniędzy podatników”.
Sytuacja jest krytyczna i zmiany systemu emerytalnego są konieczne. Zacznijmy jednak od źródła, zróbmy remanent państwowych wydatków i rachunek sumienia osobom za nie odpowiedzialnych.
Nie czekajmy jednak na poprawę! Skoro państwo nie jest w stanie zapewnić nam złotej jesieni życia, pozwalającej cieszyć się swobodą w stylu niemieckiego emeryta – to MY SAMI musimy o nią zadbać!
Musimy nauczyć się systematycznego oszczędzania. Co miesiąc opłacamy rachunki - dodajmy do obowiązkowej listy wydatków kwotę z przeznaczeniem na emeryturę.
Na rynku dostępnych jest wiele możliwości lokowania środków, między innymi III Filar połączony z IKE.
To Ty jesteś WŁAŚCICIELEM zgromadzonych tam pieniędzy, masz do nich dostęp, bez względu na to, czy osiągnąłeś wiek emerytalny, czy nie.
Im wcześniej podejmiesz decyzję i zaczniesz oszczędzać na emeryturę, tym spokojniejsza będzie Twoja przyszłość!
Katarzyna Pelnens
Specjalista Ubezpieczeniowo-Finansowy ING
http://www.doradca-ubezpieczenia.pl/